Marysia- mama Kubusia

Mój syn Jakub Chrabański jest podopiecznym fundacji od stycznia bieżącego roku, niemniej jednak z Fundacją byliśmy związani od początku jej istnienia. Pomoc jaką mój syn otrzymał ze strony fundacji ma bardzo szeroki zakres. Jest to pomoc zarówno w postaci możliwości gromadzenia i pozyskiwania środków finansowych na subkonto Jakuba w Fundacji, jak też działania mające promowanie[…]

Sylwia – mama Kubusia

Fundacja „LUDZIE SERCA” została założona przez ludzi o dobrych sercach i uskrzydlonych duszach. Wszystko co robicie, robicie z głębi serca i duszy, dlatego Wasza działalność wywołuje uśmiech na twarzyczkach dzieci zmęczonych ciężką i przewlekłą chorobą . Dzieci pamiętają, że jeśli zbliżają się ich urodziny, czy Dzień Dziecka, to mogą spodziewać się niespodzianki od LUDZI SERCA.[…]

Asia i Jacek- rodzice Łukasza i Bartka

Z Fundacją 'LUDZIE SERCA”, a właściwie wtedy jeszcze forum, jesteśmy dokładnie od 17 kwietnia 2009 roku, kiedy to za sprawą moich dwóch niepełnosprawnych synów pojawiłam się na forum Ludzie Serca, gdzie założyłam tzw. pokoik, w którym miałam opisywać najważniejsze sprawy związane z moimi dziećmi. Chodziło o niepełnosprawność chłopców i ich potrzeby, ale nie tylko…często piszemy[…]

Anita, mama Irminki

Fundacja „LUDZIE SERCA” jest wspaniałą fundacją, która pamięta o swoich podopiecznych. Nagłaśniają akcje medialnie, promują pokoiki dzieci, robią zbiórki, prezenty urodzinowe, prezenty świąteczne… Starają się, żeby nie zapomniano o chorych dzieciach, wspierają rodziców w ich trudnej walce o chore dzieci. Anita Rychlicka – mama Irminki  

Edyta- mama Adasia

Jestem mamą 5-letniego Adasia, u którego trzy lata temu zdiagnozowano nowotwór złośliwy- neuroblastomę. Właściwie od samego początku fundacja „LUDZIE SERCA” wspierała mnie w walce o zdrowie synka. Wychodząc z założenia, że nie tylko lekarstwa leczą Fundacja „LUDZIE SERCA” zawsze pamiętała o Adasiu przysyłając mu prezenty na Boże Narodzenie, Wielkanoc, Dzień Dziecka i urodziny, co zawsze[…]

Magdalena- mama Oliwierka

Fundacja „LUDZIE SERCA” dała nam nie tylko numer konta bankowego do wpłat, jak czyni to większość fundacji w Polsce, ale prawdziwe wsparcie. Pomoc w założeniu i prowadzeniu bloga, pomoc w opracowaniu plakatów, możliwość korzystania dzięki forum z wiedzy i doświadczeń innych, którym również przyszło zmierzyć się z chorobą nowotworową dziecka. Ponadto akcja charytatywna „…bo nie[…]

Ewelina i Krzysztof, rodzice Jasia

Z całego serca dziękujemy Fundacji „LUDZIE SERCA” za okazywaną pomoc dla naszego dziecka Jasia Karwowskiego, chorego na złośliwy nowotwór gałki ocznej. Dzięki Waszemu wsparciu możliwe było leczenie w USA zakończone sukcesem oraz dalszą diagnostyką zagraniczną. Bez Waszej pomocy nie udało by się osiągnąć tego wszystkiego ! Dziękujemy za bezinteresowność, serdeczność, dobroć, wsparcie w tak trudnych[…]

Danusia, babcia Adasia

Niniejszym składam gorące podziękowania Fundacji „LUDZIE SERCA” za całokształt działań na rzecz podopiecznego Adama Aftyki, jak również innych dzieci. Jestem pod wrażeniem prac Waszej organizacji. Fundacja „LUDZIE SERCA” nie tylko prowadziakcje medialne, zbiórki pieniędzy na leczenie i rehabilitację dzieci, ale też cały czas pamięta o swych podopiecznych. Ich zdjęcia i historia pojawiają się na stronie[…]

Ola

O chorobie Oli dowiedzieliśmy się, gdy miała 1,5 roku. Tyle trwała nasza walka z lekarzami, diagnozami, przychodniami i biurokracją. Aż w końcu 22 grudnia 2006 usłyszałam – To normalne u dzieci z mukowiscydozą. Mukowiscydoza to choroba genetyczna, wrodzona, która wyniszcza organizm od środka, lepki śluz oblepia i uszkadza narządy wewnętrzne, płuca, jelita, wątrobę. Codzienność Oli[…]

Justyna i Jej diagnoza: stwardnienie zanikowe boczne SLA/ALS

Wtorek. Kolejny dzień w biegu? Praca, zakupy, dziecko ze szkoły, może kolejny egzamin, znowu wkurzający sąsiad i tysiące małych problemów, które sprawiają, że Twoje życie nie wygląda tak, jak tego oczekujesz… Zatrzymaj się, weź głęboki oddech, przeczytaj rozmowę z Justyną. Może dzięki temu docenisz to, co masz i wtorkowe popołudnie spędzisz w zupełnie inny sposób.[…]